Właśnie zostały opublikowane wyniki raportu „Niedobór talentów 2014”. Wynika z niego, że aż 33% pracodawców ma problem ze znalezieniem pracownika o właściwych kompetencjach. Najtrudniej znaleźć wykwalifikowanych pracowników fizycznych, inżynierów i operatorów sprzętów.
Autorzy raportu twierdzą, że ten problem niedopasowania wymagań pracodawców do wykształcenia pracowników będzie coraz większy i w przyszłym roku może dotyczyć 40% firm.
Co ciekawe, jest to siódma edycja badania w Polsce, a robotnicy wciąż znajdują się na pierwszym miejscu. Tylko raz na nim nie byli. Pracodawcom brakuje w szczególności: spawaczy, ślusarzy, tokarzy, szwaczek, monterów, operatorów wózków widłowych, mechaników i elektromonterów.
Przyczyn deficytu robotników należy szukać w zminimalizowaniu w Polsce systemu szkolnictwa zawodowego, który został uznany za nieefektywny.
Pracodawcy jako przyczyny niemożności znalezienia pracowników najczęściej podawali brak umiejętności technicznych kandydatów. Potem pojawił się brak kandydatów, zbyt wysokie oczekiwania finansowe oraz brak doświadczenia.