Szkolenia i kursy zawodowe zwiększają szanse na rynku pracy – czy na pewno? Raport Najwyższej Izby Kontroli bardzo krytycznie odniósł się do idei szkoleń dla bezrobotnych, a także do realizacji prac interwencyjnych oraz staży. Kontrolerzy NIK zbadali aktywność bezrobotnych w ośmiu województwach, również w Warszawie i okazało się, że w większości przypadków programy dla bezrobotnych (staże, szkolenia, prace interwencyjne) nie tylko nie pomogły im znaleźć pracy, ale dodatkowo pozwalały pracodawcom na wykorzystywanie ich jako taniej siły roboczej. Jak wynika z raportu NIK, w ciągu trzech miesięcy od zakończenia szkolenia czy kursu zawodowego jedynie 18-21% bezrobotnych podjęło zatrudnienie. Po upływie roku procent ten jeszcze bardziej spadał. Ministerstwo Pracy odpiera ataki twierdząc, że jest to sytuacja przejściowa i zmieni się wraz z nowelizacją ustawy o promocji zatrudnienia. Eksperci twierdzą jednak, że raport NIK – mimo że mocno krytyczny – może przynieść naprawdę sporo dobrego. To swego rodzaju kopniak dla urzędów pracy, które teraz więcej uwagi poświęcą kwestii efektywności programów. Z naszych doświadczeń wynika, że nie ma lepszej formy od polepszenia swoich możliwości na rynku pracy niż kursy zawodowe. Warszawa jest zaś w tym obszarze zdecydowanym liderem ofert.