Teoretycznie w obecnym roku szkolnym jest 188 dni nauki i 177 dni wolnego. Przy odjęciu długich weekendów, rekolekcji, egzaminów próbnych okazuje się, że dzieci przez większość roku nie chodzą na lekcje. Takie informacje podała „Gazeta Wyborcza”.
Z raportu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wynika, że polscy uczniowie spędzają mniej czasu na lekcjach niż ich rówieśnicy z innych krajów.
Polscy uczniowie pomiędzy siódmym a czternastym rokiem życia spędzają na nauce ponad sześć tysięcy godzin, rówieśnicy z Australii – osiem tysięcy godzin, natomiast 8,6 tysięcy godzin uczą się Chilijczycy.
Eksperci uważają, że nie ma się czym martwić. W Finlandii, która jest stawiana za wzór edukacyjnego systemu, jest w gronie państw o najkrótszym czasie nauki.